Wiele mówi się o wyjątkowym klimacie tego regionu, jednak aby całkiem to zrozumieć, należy tu przyjechać i chłonąć tę atmosferę całym sobą. My to zrobiliśmy – zauroczyło nas pagórkowe otoczenie, piękne jeziora, bliskość natury, stare folwarki oraz wyjątkowy język kaszubski. W żadnym innym zakątku Polski nie czuliśmy takiej magii!
Wyjątkowe chwile tuż przed najważniejszym „TAK” w swoim życiu spędzili wśród najbliższych, których najbardziej darzą zaufaniem. Atmosfera była spokojna, pełna ciepłych emocji, sensualności i klasy. Czas biegł spokojnie, swoim naturalnym rytmem. Mnóstwo uśmiechu, ekscytacja, miłość. Takie były nasze wrażenia, które zapisaliśmy w tym filmie ślubnym! Lekka suknia Marceliny idealnie do niej pasowała, a dodatkowo była spójna z całym otoczeniem – naturalne piękno bez przepychu. Uroczy toczek dodał jednak niepowtarzalnego charakteru tej stylizacji. Subtelność Marceliny doskonale pasuje do męskiego Grzegorza – razem tworzą spójną całość! To zupełnie jak natura, która ich otaczała – każdy detal jest inny i wyjątkowy, jednak wspólnie tworzy się coś niezwykłego i harmonijnego.
Ceremonia odbyła się nad jeziorem na terenie posiadłości Dworku na Błotach. Cudowne miejsce, blisko przyrody, otulone klimatycznym lasem. Esencją była muzyka na żywo, która podkreślała wyjątkowość tego wydarzenia. Prosto, lekko i ze smakiem! Nie dziwi nas to, że ślub postanowili zorganizować w swoich rodzinnych stronach, mimo że na co dzień mieszkają w Kopenhadze. Nie dość, że tu są rejony w jakich dorastali, to ten widok zapierający dech w piersiach oraz klimat jest nie do podrobienia! Las tryskający zielenią, soczyste niebo i urocze jezioro – to jest to!
Ślub był emocjonalny, a jednocześnie panowała luźna atmosfera. Przybicie sobie piątki przez nowożeńców był pięknym gestem! Jak dobrze, że mogliśmy zapisać te uśmiechy, gesty, spojrzenia… W filmie ślubnym można na nowo przeżywać wszystkie piękne chwile, nawet po wieeeelu latach!
Mnóstwo pysznego jedzenia, dobrej muzyki oraz swobodnej zabawy – tak właśnie było! Marcelina i Grzesiek to wspaniali gospodarze i zadbali o wyjątkową aurę dla swoich gości. Przed dworkiem odbyło się wiele rodzinnych oraz przyjacielskich rozmów, bo w końcu najlepiej prowadzi się długie rozmowy między jednym toastem a drugim, prawda? Do tego otoczenie Dworku to cudowne miejsce na odpoczynek i oderwanie się od szaleństw na parkiecie!
Święto miłości, święto rodzinne, ale również święto przyjaźni! Takie myśli nasuwają się nam, wspominając to wesele. Przyjacielska atmosfera trwała od rana do samego końca, co widać na filmie ślubnym, który stworzyliśmy z wielką przyjemnością!
…który koniecznie musieliśmy wykorzystać! Splecione dłonie, czułe gesty, wokół natura, a tłem tego wszystkiego stało się słońce, które powoli się z nami żegnało. Jeszcze rano było świadkiem ekscytacji narzeczonych, a pod koniec dnia – spokoju w oczach nowożeńców i cudownej zabawy!
Chcecie odwiedzić Kaszuby? Lubicie naturalne śluby? Piękne zachody słońca? Koniecznie obejrzycie klip ślubny, który przygotowaliśmy dla Marceliny i Grześka!
Może następny będzie Twój? 😉
lokalizacja: Dworek na Błotach
WhiteStory: kamerzysta na wesele i fotograf ślubny